O życiu, pasjach i marzeniach
z Anną Wąsowicz
rozmawiała Monika Adamczyk (M.A.)


autorzyspis treściindeks
 






Anna Wąsowicz (A.W.)
 
   
M.A.:
A.W.:
W którym roku się Aniu urodziłaś?
25 października 1976r., a w kwietniu 1998 przyszłam do Płazy.
 
 
M.A.:
A.W.:
Co robiłaś wcześniej zanim trafiłaś do Płazy? Do jakiej szkoły uczęszczałaś?
Do Szkoły podstawowej, kl. 1-3 chodziłam do Warszawy. Była to specjalna szkoła dla niedosłyszących. Potem chodziłam do Klucz kl. 4-5, wtedy zaczęły się problemy ze zdrowiem, zrobiłam się agresywna. Do kl. 6-8 uczęszczałam w zakładzie wychowawczym. Zrobiłam roczny kurs Elektryczno-magielniczy. Szkołę zawodową w Nowym Targu, trzy lata tkacz. Umiem i bardzo lubię wyplatać makatki, gobeliny, dywaniki. Potem wróciłam do domu w którym byłam dwa lata, ale dostawałam szału i biłam mamę i zabrali mnie do Szpitala Psychiatrycznego do Olkusza, tam byłam 2,5 roku i czekałam na miejsce w Płazie. Na początku pobytu w Płazie szalałam Mam siostrę starszą, mieszka w Sławkowie k/Dąbrowy, bracia już zmarli.
 
SZKOŁA
M.A.:
A.W.:
A jakie wrażenie na tobie wywarła Płaza?
W Płazie mi się podoba. Sama jeżdżę do domu do Klucz koło Olkusza. Maluję suchymi pastelami, gram w tenisa stołowego, jeżdżę nawet na turnieje. Lubię słuchać muzyki, która mnie uspakaja i wycisza, nie oglądam telewizora. Interesują mnie książki medyczne o schorzeniach, ciekawostki. W pokoju jestem z Wiesią Wasilak.
 
HOBBY
M.A.:
A.W.:
Co miło wspominasz z pobytu w szkołach?
Jak byłam w Warszawie to odwiedził nas Marek Kotański, bardzo fajny był i pisarka. Od 15 roku życia jeżdżę sama pociągami. Sama jeździłam do lekarza do Gdańska na Klinikę Okulistyczną, ul Dębinki 7b, do Katowic na Francuską, miałam chore nerki i do Warszawy do Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu, ul. Pstrowskiego 1.
 
 
M.A.:
A.W.:
Pamiętasz nawet adresy klinik, masz Aniu wspaniałą pamięć. A o czym marzysz?
O własnym mieszkaniu, kawalerce, niedaleko mamy i siostry. Chciałabym zwiedzić Warszawę i Gdynię.
 
MARZENIA
M.A.:
A.W.:
Czy tęskniłabyś za Płazą?
Tak, Brakowało by mi tego ciepła otoczenia, które jest w Płazie.
 
 
M.A.:
A.W.:
Brałaś udział w jakiś konkursach?
W konkursie literackim, w konkursie o Mikołaju Koperniku- trzeba było narysować coś związanego z Mikołajem Kopernikiem, zajęłam III miejsce. W sportowych też brałam udział: w tenisie stołowym, zdobyłam wyróżnienie, rzut piłką w dal, między Tarnowem,a Rzeszowem Hotowa, grupa z DPS III miejsce. Plastyczne, śpiewu, min. Dąbrowa Górnicza, Chrzanów, Wadowice.
 
KONKURSY

Ja ubieram spodnie, by wyglądać modnie
bym ładnie wyglądała i wszystkim się podobała.
Też bym modnie się ubrała, żebym chłopcom się podobała.
I tak się w niej zakochał, że kwiatki jej podarował
i mocno ją wycałował

Za późno. Mama zmarła, gdzieś daleko myślami wznoszę ku górze
do nieba niewiele jej trzeba, polecimy daleko, samolotem w obłok chmury,
bo w niebie nie ma dziury.
Lecimy do mamy w tęczę, która zmienia życie w kolory.


I
Matuś moja, matuś miła
chcę żebyś szczęśliwą w życiu była
Me kwiatki dl Ciebie będę układała
i Twe serce szczerze kochała.

II
I Twe bujne długie włosy będę czesała,
w Twe policzko będę całowała, także prośby będę słuchała,
bo Ty bardzo mnie pokochałaś.
Twe serce bijące będę słuchała.

III
Moja mamo, moja kochana
chcę żebyś przeze mnie była szanowana
przez męża i syna byś zawsze pamiętliwa była.

IV
I Twego dziecka płacz usłyszałaś,
a matka dobranoc do ucha szeptała,
a bajki swe też opowiadała
i do snu dziecko ukołysała.

V
Każdego ranka będę wstawała,
a wieczorami Twe bajeczki słuchała
i do snu będziesz mnie kołysała.

VI
Bo córka tak samo Cię pokochałaś
i życzy żebyś nic na drodze złego nie spotkała.
A potem z mamą czule się pożegnała i wieczorem już wyjechała.



"Lalka"

1)
Mam ja dużą lalkę,
co nosi piękną halkę,
i bluzeczkę w ciapki,
i spódnicę w kratki.

2)
I pójdę z tą Zuzią,
tą lalką niedużą,
na spacerek, a potem ...hop na rowerek.

3)
Pojedziemy daleko,
za lasem za rzeką.
Tam spotkamy konie
co jadą z karetą.


"Koło lasu i w lesie"

1)
Mam ochotę
iść na piechotę
do lasu
narobić hałasu.

2)
Napotkać wilka
i dzieci kilka
i zbierać grzybki
a także łowić rybki.

3)
A o tym lesie
jak już wiecie
że wilki i wiewiórki
oraz rybki
są na całym świecie.


Anna Wąsowicz