25.04.2019r., godzina 17:30

„#upał”
Michał Olszewski
Wydawnictwo Znak

Jak nazwać odczucia po przeczytaniu tej książki?

Był z tym problem na spotkaniu DKK 25.04.2019r.

Zaistniała wyjątkowa sytuacja – kilka osób nie przeczytało książki,  zniechęcając się po kilkudziesięciu stronach. Było to do przewidzenia – osoby wychowane na klasycznej literaturze, nie korzystające z Internetu na bieżąco, miały problem ze słownictwem i sposobem narracji. Nie rozumiały też  uzależnienia bohatera i jego kochanki Grudki.

Jeden z dyskutantów insynuował drugiej dyskutantce, że jest zachwycona książką. Tą książką nie da się zachwycić, myślę, że autor nie przewidywał takiego stanu umysłu czytelnika. Jest to jednak bardzo ważna lektura, poruszająca wiele aspektów współczesnego życia. Książka, która ma dać okazję do przemyśleń na temat tempa życia, chaosu informacyjnego, z którym musi zmierzyć się współczesny człowiek, uzależnienia od Internetu i pracy, kondycji współczesnego dziennikarstwa i jego perspektyw, postaw wobec rodziny.

 Przyjęty sposób narracji to strumień świadomości bohatera Feja. Jak człowiek, który tworzy treści przeznaczone do przekazu internetowego, używa on słownictwa pochodzenia angielskiego, przeklinając przy tym siarczyście. Taki jest zasób słownictwa współczesnego młodego człowieka, zabieganego, zaangażowanego ponad miarę w pracę, żyjącego w ciągłym napięciu, wykonującego kilka czynności równolegle.

Osoby, które w zadanej lekturze dobrnęły do końca, zgodnie potwierdziły, że zakończenie jest wstrząsające.

Opisany fakt usmażenia własnego dziecka zamkniętego na 8 godzin w rozpalonym samochodzie ma źródło w autentycznym wydarzeniu z czerwca 2014 roku, kiedy to w Rybniku ojciec zaparkował samochód na parkingu przyzakładowym z dzieckiem zapiętym w foteliku i pobiegł do pracy.

 Dyskusja zboczyła w stronę uzależnienia ludzi od Internetu i smartfonów. Przytoczono wiele przykładów sytuacji, w których widać, jak tworzy się poważny problem społeczny i psychologiczny. Mowa była także o powrocie do równowagi, spokojnego życia w kulcie uważności, w koncepcji hyge.

Tymczasem autor Michał Olszewski poruszył wiele spraw, skupiając się jednak głównie na kondycji współczesnego dziennikarstwa newsowego i kondycji współczesnego człowieka – odbiorcy chaosu informacyjnego, który może niszczyć.

Zabiegiem autora mającym na celu poruszenie wielu tematów, było umieszczenie prac konkursowych na temat „Mój upalny dzień” czytanych przez redaktora Feja. Tematyka tych prac mogłaby być zaczynem do nowych powieści. Nie rozmawialiśmy na ich temat.

„#upał” to antyutopia, a tymczasem szukamy w książkach pocieszenia i rozrywki. Może dlatego niektórzy dyskutanci nie byli tą lekturą zafascynowani czy zaciekawieni.

Spotkanie unaoczniło jak coraz silniejszy staje się podział kulturowy między ludźmi rozumiejącymi świat Internetu, a tymi, którzy korzystają z niego incydentalnie, bądź wcale.

Danuta Jakubowska