Felieton Olgi Piotrowskiej

01.01.2017

Czym poezja…

Jakie pierwsze skojarzenie przychodzi nam do głowy, kiedy słyszymy słowo „poezja”. No oczywiście myślimy: ”Coś pisane wierszem”. I dodajemy: „Elitarne, ja wierszy nie zrozumiem”. To bardzo stereotypowe myślenie jest dla poezji i jej twórców niezwykle krzywdzące. Przecież tworzy ona tę najbardziej wysublimowaną częścią naszej kultury, oddającą drgnienia duszy nie tylko poety, ale każdego z nas. To prawda, że bardzo subiektywną, przetrawioną przez indywidualne doświadczenie artysty, ale… nikt nie zabrania nam „przepuścić” to doświadczenie przez pryzmat naszych emocji. Ba… Takie właśnie obcowanie z poezją jest wręcz pożądane. Pytanie: „Co poeta chciał w wierszu powiedzieć”- zmora starej szkoły interpretacji – na szczęście przeszło już do lamusa i niech go już nigdy nie opuszcza. A my? Sięgajmy po tomiki z wierszami. Czytajmy. Obdarowujmy nimi bliskich i dalszych- „krewnych i znajomych królika”. Kochajmy poezję, bo bez niej zabraknie nam wzruszeń, motylich skrzydeł, mgieł nad polami i zapachu lawendy. Kochajmy i… piszmy. Każdy wiek jest odpowiedni, by stworzyć swój pierwszy wiersz. I kolejny. Bo pierwsze wiersze pisze się wcześnie, w bardzo młodym wieku, albo bardzo późno. Nigdy jednak za późno.

O poezji wypowiadało się wielu wspaniałych ludzi:

William Carlos Williams – „Wydaje mi się, że poezja to język wzruszenia. Wiersz jest małym pełnym światem, istniejącym odrębnie”

William Butler Yeats – „Poezja jest wielką Pamięcią”

Rainer Maria Rilke – „My jesteśmy pszczołami Niewidzialnego. Zbieramy z szaleńczym zapałem miód widzialnego, aby gromadzić go w ogromnym, złotym ulu Niewidzialnego”

Nasza grupa poetycka gromadzi (proszę zważyć na czas teraźniejszy „gromadzi”, a więc jest otwarta i zaprasza do artystycznej działalności) twórców, dla których pisanie jest czymś tak niezbędnym jak oddychanie. Pozwala odnieść się do tego, co nas spotkało w życiu, utrwala nasze marzenia i… po części nas samych: „Poezja to przemiana krwi w atrament” Thomas Stearns Eliot. Tworzymy różnorodność pod względem stosowanej w utworach formy, środków, tematów i… jako grupa ludzi. Jesteśmy „kolorowi” i ciekawi świata.

Bliskie są nam idee poetów:

Edwarda Stachury: „Wszystko jest poezją, każdy jest poetą” i Kazimierza Nowosielskiego o wierszach, które są:

„trochę
jak czereśnie
soczysty dodatek świata
wśród liści krople
ziemskich treści”

„Autentyczny poeta istnieje w świecie na sposób dziecka”- Georges Bataille, bądźmy więc jak dzieci i zachwycajmy się urodą świata… Czytajmy i piszmy.

Olga Piotrowska