„Cuda wianki: polski folklor dla młodszych i starszych” – książkowe recenzje dla dzieci i rodziców

Książka Marianny Oklejak „Cuda wianki. Polski folklor dla młodszych i starszych” to bogato ilustrowany przewodnik po polskiej sztuce ludowej. Album zawiera 35 plansz – rozkładówek podzielonych na zagadnienia związane z porami roku, świętami, etapami życia poszczególnych bohaterów. Bo i nawet bohaterowie tu występują – wplecieni między misterne hafty, tradycyjne wzory tkanin i ludowe instrumenty oraz starodawne przyśpiewki, cytowane w oryginalnej pisowni. Możemy zatem znaleźć tu opowieść o roku z życia dwóch współczesnych młodych kobiet oraz ich adoratorów. 

Wątki plotą się od wiosny do wiosny, od pierwszej randki do narodzin dziecka pierwszej pary i rozstania w przypadku drugiej. Autorka solidnie podeszła do tematu – książkę otwiera plansza z mapą Polski i starannie zaznaczonymi regionami oraz miejscowościami, do których występują nawiązania w tekście, a zamyka zestaw przypisów, zawierających więcej informacji na temat każdej z plansz.

Plansze zatytułowane są za pomocą słów, posiadających zarówno dosłowne znaczenie, pełne odniesień do folkloru, jak i niekiedy symboliczne, odnoszące się do cyklu życia i ważnych wydarzeń. Znajdziemy tutaj takie tytuły jak „Przymiarki”, „Zaloty”, „Z kwiatami”, „W żołądku” czy „Kształty”.

Ilustracje na poszczególnych stronach wiążą się bezpośrednio z tematem, inspirowane folklorem – a konkretnie mówiąc wycinanką ludową – są najlepszą próbką talentu autorki. Wielobarwne, naśladujące wzory z różnych konkretnych przedmiotów pochodzących między innymi z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie, nawiązują zarazem do przeszłości, jak i współczesności: koncert rockowy, wesele, schadzka w parku, odpust, koronkowe hafty jako obłoki, ludowa przyśpiewka jako chat na Facebooku i szyldy na chałupach – „Pizzeria Ramzes”, „Kawa, piwo, kisiel, ziółka”, „Galeria”.

Wszystkie te elementy zebrane razem tworzą niepowtarzalny klimat i tło dla wzruszającej opowieści o miłości, szczęściu, a także odrzuceniu. Na samym końcu, już na wklejce możemy znaleźć portret jednej z dziewczyn, uśmiechniętej, trzymającej w ręce „Dzieła wszystkie” Oskara Kolberga i wysyłającej wiadomość przez telefon: „Leć głosie po rosie do Janka mojego, niech on nie przyjeżdża, bo ja mam innego.”

„Cuda wianki” to książka wielowarstwowa, ciekawa zarówno dla starszych, jak i najmłodszych czytelników. Dzieci chętnie będą wracać do barwnych i dynamicznych ilustracji, a dorośli znajdą tutaj dużo cennych informacji na temat sztuki ludowej i docenią poczucie humoru autorki, widoczne w poszczególnych scenach. A śledzenie wątków fabularnych będzie dobrą zabawą dla wszystkich.